Myśliwy, który zamienił strzelbę na aparat
19 Listopada 2021Czwartkowe popołudnie 18 listopada upłynęło nam pod znakiem kontaktu z przyrodą i dzikimi zwierzętami. A to za sprawą spotkania z Marcinem Kostrzyńskim: z zawodu leśnikiem, zaś z urodzenia i pasji - wielkim miłośnikiem natury i obrońcą dzikich zwierząt.
Podczas spotkania zebrani mieli okazję obejrzeć, wykonane przez Pana Marcina, zdjęcia i filmy dzikich zwierząt. Były one uzupełnione komentarzem, w którym opowiedział, jak fotografuje i filmuje zwierzęta. Pokazał sprzęt, jakim dysponuje i w jaki sposób go dostosowywuje do swoich potrzeb. Zdradził, w jaki sposób maskuje w lesie sprzęt do nagrywania i do czego była mu potrzebna wielka beczka. Ponadto dowiedzieliśmy się, do czego młode wilki używają przewodu usb, które z dzikich zwierząt lubią masło i do czego filmowcowi potrzebne są muchy w lukrze.
Na zakończenie spotkania Pan Marcin zdradził, że Jego wielkim marzeniem jest sfilmowanie Wielkiej Stopy. Ma już plan, jak tego dokonać i zamierza niedługo zacząć go realizować. Wierzymy, że uda mu się to i już teraz nie możemy doczekać się książki na ten temat!
Zdjęcia ze spotkania z Marcinem z Lasu można obejrzeć tutaj: KLIK